Wpadam na chwilkę z dwiema anieliczkami . Takie elegantki dziś powstały. Różowiutka to czwarta , która poleci z koleżankami za granicę , o ile przypadnie do gustu , a druga w stolicy zawita;)
Króciutko dziś , bo małż komputer chce skonfiskować ;) Buźka dla Was i miłego oglądania
Och te groszkowe rajstopki....mój Dyzio we Francji już siedzi od dwóch dni :)
OdpowiedzUsuńNiby szaraczki a urocze:D
OdpowiedzUsuńha ha ha Szaraczka numer 1 - skąd ja znam tą fryzurę ... hmmm ;DDD
OdpowiedzUsuńFryzurki z opaskami są świetne! Zdradź jak robisz rumieńce, plis :)
OdpowiedzUsuńSłodziuchne!
OdpowiedzUsuńNie takie z nich szare myszki, śliczne są i potrafią zauroczyć :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Polly , tak tak ta fryzurka zanjoma:D
OdpowiedzUsuńKAsico 53 , rumieńce robię cieniem do makijażu;) Dość intensywnie wcieram w poliki delikatny róż z lekkim brokacikiem.
zbieram sie i ja zeby u Ciebie zamowic sobie chociaz jedna...najgorsze jest to, ze prawie kazda mi sie cholernie podoba:-) Ot i wez tu czlowieku sie zdecyduj...;-)
OdpowiedzUsuńSciskam Twoje zdolne lapki, dobrej nocy
Basia
Bardzo piękne "szaraczki", rajstopki w groszki są urocze!!
OdpowiedzUsuńSzaraczki ładne też!
OdpowiedzUsuńone są po prostu piękne, a te sukieneczki....wspaniałe :-)
OdpowiedzUsuńPiekne!!!!!! Fryzurki sliczne!!!!!
OdpowiedzUsuńWitaj :) jestem zauroczona i z wielka przyjemnoscia poznaje kolejne Anielice,Anioly,
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
asia burda
Szaraczki są przepiękne, masz wielki talent :-) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń