Rozpoczęłam kolejne zamównienie do warszawskiej galerii , która otworzyć ma się we wrześniu . Pierwsze śpioszki gotowe i z tej grupki jescze trzy będą , a potem dziesiątka anielic . Jutro jadę odpocząć weekendowo i pozostawić chłopakó dziadkom do następnego weekndu;)Po nocce u teściów pojedzimy na dwa dzionki do Sławy . Zabieram ze sobą książkę podarowaną przez jedną z blogowiczke , nie biorę szycia:D , chyba;) , pomyslę jescze:D Nie będę owijać w bawełnę , tęsknić będę napewno , bo juz raz taki wyjazd był , ale odsapnięcie od codzinnych obowiązków , walających się zabawek , bijatyk , krzyków jest mi pilnie potrzebne. Wyrodna matka ze mnie , no nie?;)
Jejku jak wiele Was zapisąło się po Delfinę :D SZkoda , ze nie dam rady do wszystkich zajrzeć , być może jutro deczko nadrobię u teściów , bo tam normalna prędkość necika.
A teraz odpowien na komenty, co by nei było , że nie czytam . Wręcz przeciwnie , wracam do nich w chwilach lenia ;) Solniaki - giganty schną , wykańczać będę po powrocie . Wielkość ich to tak jak widzicie blacha od piekarnika na szerokość;) Dwójkę nie dało się zmieścić .
Pollu ty nie choruj , tylko czekaj na anielice Pollę;)
MAgdo , ja też dumam nad transportem , niby mam folię bombelkową , ale myślę , że kazdy dostanie pąłskie pudełeczko .
Basiu , trafiłąś na imienniczkę , chociaż prawie zawsze zamawiający i właściciele galerii zwracają się do mnie Delfina;)
MAmoKini , właśnie wkurzona wyszła na zdjęciu;) Rzęski uciekły na bok i cień jakiś padł , ale już porawiona;)
Psianeczko , jak łapki , nie mogę nic w Twoich komentach wpisać , ale wiem , że cierpisz . Moja już prawie , prawie ;)
Różany anielie , najlepsze octowe ogóraski :D , Przepiękne zawieszki robisz , a ja nei mogę u ciebie pisać;/
Jolciu , Asiulki ,Ulciu,KAsie ,Avarill , Zulodziękuję , że macie chęć zostawić u mnei kilka słów.
Ale to nie wszystkie osoby do , których ślę ukłony i buziaki za tak ciepłe słowa jakie czytam codzinnie , i które uskrzydlają , dodają sił i natchnienia w tworzeniu kolejnych anielic , anielątek i innych istotek . Dobranoc