Kajka to stała bywalczyni mojego bloga .Rzuciła rękawicę;) , a mianowicie gdy stwierdziłam , że deczko znudziły mnie elegantki , zasugerowała uszycie wiejskiej anielinki ;) Dziś powstała kobitak , która idealnie pasuje do czasu jaki mamy czyli żniwa i jutrzejsze święto Matki Bożej potocznie zwane zielnej . Kłoski nie za bardzo urokliwe , bo tylko takie udało mi się zdobyć w okolicy mojego domku. Anielica ma lnianą sukienkę ozdobioną śliczną koronką . Przepasana fartuszkiem wiązanym z tyłu i chustką na głowie może fajnie ozdobić domek w wiejskim klimacie ;) Dołączy ona do warszawianek , chyba , że ktoś chętny na nią się znajdzie;)
Druga anielinka to zamówienie i ma zdobić sypialnię Pani , która brała u mnie mega ilość solniaczków , w czasie kiedy zbierałam na maszynę;) Nie wiem czy kolorek podpasuje , zawsze mam obawy przed zamówieniami , bo nie wiadomo czy sprosra się wyobrażeniu zamawiającego . Z drugiej strony można szyć następne , aż trafi się w gusta;) Dobrze , teraz czas na odpoczynek . Tylko czy się da , bo dzieciaki jescze nie śpią , a na dokładke starszam marudzi i ryczy bez powodu , ehhhhhhh. Miłego wieczoru.
obie anielice cudnej urody - bardzo urokliwe, ale ta wiejska taka swoja się wydaje :)
OdpowiedzUsuńwww.zaczarowaneszydelko.ofu.pl
Obie śliczne :)
OdpowiedzUsuńObie urocze:-)
OdpowiedzUsuńA mnie się na pierwszy rzut oka z Sierotką Marysią skojarzyła :)
OdpowiedzUsuńFajniutkie!
Pozdrawiam
Wiejska jest SUPER! Faktycznie w końcu coś innego :) A u mnie z dzieciakami na odwrót - młodsze marudzi koncertowo ;)
OdpowiedzUsuńświetne~!
OdpowiedzUsuńbaaaardzo kubie oglądać twoje anielice!!!!Są suuuper!!!!
OdpowiedzUsuńwarkoczyki Lnianej powalają na kolana:)
OdpowiedzUsuńFioletowa Elegantka również zachwyca, słowem obie tradycyjnie w dechę:):):)
Piekne obie. Ta pierwsza w sam raz do ozdoby domku wiejskiego, lub chaty góralskiej. Brawo!
OdpowiedzUsuńA na wymianę byś Tą Wiejską nie wydała? Na przykład za coś z moich decoupage tworków. ;-)
Fajna ta Anielinka Kajki, śliczny fartuszek :)
OdpowiedzUsuńKajkuś , a co masz na oddanie obecni?;) Za półtorej miesiąca moja mama ma urodzinki , ona lubi różności . Musze się przyznać do pewniej rzeczy;) Tworze anioły , wyfruwają z mojego domku , podziwiam różności , które tworzycie , ale lubię minimalizm w domku;) Śmieszne to , ale jakoś tak wyszło ;) Tzn . , domek będzie miał firany , kwiaty itd ( kwiaty ma , a firan muszę się dorobić jescze;) ) , podziwiam domki w bieli , w stylu skandynawskim , ale nie widzę się w tym stylu. Także kajko , pisz co masz , bo wydaje mi się , że dobijemy targu jakoś;)
OdpowiedzUsuńŚliczne:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDelfinko napiszę Ci na maila i prześlę fotki.
OdpowiedzUsuńObie faktycznie śliczne!!
OdpowiedzUsuńooo piękna ta żniwiarka :D
OdpowiedzUsuńobie śliczne, ale fioletowa już jest moja hehe!
OdpowiedzUsuńdostałam ją wreszcie...siedzi i ozdabia pięknie białą komodę!jest cudowna...dziękuję:)
OdpowiedzUsuń