środa, 14 lipca 2010

Stella i Ernestyna:D



Elegantki dziś poczyniłam . Aaaaa , nie bo rozpoczęłam przedwczoraj , dziś była charakteryzacjai ubieranie. ;)A popołudniu udaliśmy się do cyrku . Sto lat nie byłam :D Cyrk nie za wielki , super atmosfera , dzieciaki pytają czy jutro pójdzimy też , mimi , że młodszy usnął na widok krążących wielbłądów:D Lecę popatrzyć jak Wam minął dzionek i do łóżeczka. :D Zapraszam po cukierasa mojego:D

10 komentarzy:

  1. Śliczne są.No i te kropeczki :))))
    Co do cyrku,do nas też przyjechał,ale tylko na jeden pokaz i się zwinęli.Dziwne...
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Prześliczne elegantki i te rajtki:) Cudo!

    OdpowiedzUsuń
  3. Kolejne Twoje Dziewczyny są jak zwykle cudowne:):):)
    Delfinko ale napisz mi proszę gdzie Ty takie cudne tkaniny kupujesz?
    ...(I ja przymierzam się do uszycia pierwszej swojej Tildy hihiihi).
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  4. prześliczne laleczki!!! zakochałam się w nich...
    pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  5. nie lubię cyrku, żal mi zwierzaków :(( a Tildy cudne szczególnie ze względu na rajtki (wiem powtarzam się)

    OdpowiedzUsuń
  6. Fryzury twoich anielic są boskie! Szczególnie to upięcie mi sie podoba:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ale ty masz tempo!!! Swietnie wyszły ! pierwsza lala ma piekne rzesy! I zachwycam sie nad ubraniami!!!

    OdpowiedzUsuń
  8. Co ja mogę napisać? Jesteś mistrzynią anielic ;-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetne mają rajtki,perfekcja aż zazdroszcze,pozdrawiam:}

    OdpowiedzUsuń
  10. naprawdę podziwiam Was dziewczyny, że szyjecie takie cuda!

    OdpowiedzUsuń