Wczorajszy wynik pracy to dwie kolejne anieliczki na chłodne , jesienne dzionki.
Dzień dzisiejszy spędzę także przy maszynie szyjąc śpiący duecik . Przerywnikiem będzie obiadek i ciągłe wycieranie gluciorów...........
Godzina 15 :DDDDDDD
Pisanie posta przerwała wizyta dziadków i cioci , kawka , ciacha i czs zelciał do obiadku . Cóż , trzeba by się zabrać za szycie ;) , alem coś leniwa się zrobiła . Poprosze o mega kopniaka :D
Nooooo , dobra idę zrobic sobie kubek kawy i do roboty.
Śliczne panny :)
OdpowiedzUsuńCo za damy, pełna klasa! :))
OdpowiedzUsuńjak zawsze piękne... :)
OdpowiedzUsuńŁał!!!!
OdpowiedzUsuńCudności, po prostu cudności :-)
Ja nie mogę, jaka Ty jesteś zdolna :-)
Twoje Panienki dobrze ubrane zimny wiatr im nie straszny !!!
OdpowiedzUsuńPiękne jak zawsze !!!
Pozdrawiam Aga
Jest przepiekna
OdpowiedzUsuńCudna, cudna, cudna
Kolejne piękne panny!!!!
OdpowiedzUsuńSą super ! :))
OdpowiedzUsuńrewelacyjne są :) Pieknie je ubrałaś :) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńo jejku ,coś pięknego!
OdpowiedzUsuńAdela to ta druga?
OdpowiedzUsuńJeżeli tak to dla mnie nr.1
Piękna!!!
J:O)
Ta w szarym szaliczku i czapusi jest superextra!
OdpowiedzUsuń