ZAuroczył mnei ten materialik i powstały dwie kobitki . Jedna, Michalinka dostępna na Fairy House , a druga już w pudełku czka na podróż do Darsiowego zacisza;) I zielona anielinka dorobiła się okularków na życzenie zamawiającej Pani;) Dumam co napsiać , ale natchnienie marne , więc lecę kroić następne anielice , bo chciałabym jeszce jedną dorzucić mojej koleżance do sklepiku , a jutro planowo ma odebrać ' towar' ;)
Ach , zapraszam do Amelkowych aukcji . Znajdziecie tam cudowności naszych koleżanek :D
Ta w okularkach pod nauczycielkę mi podchodzi ... a anioł nauczyciel to fajna sprawa hehe ;)
OdpowiedzUsuńGroszkowa dama też ekstra i jeszcze łagodniejsza się wydaje :)
Piękne Anielice :) Będą prawdziwą ozdobą Dariowego Zacisza :)
OdpowiedzUsuńZielona Panienka faktycznie przypomina nauczycielkę :)
pozdrawiam
zdecydowanie mam słabośc do groszków
OdpowiedzUsuńTe pierwsze to w stylu pin-pun :) a pani profesor wygląda jak prawdziwa nauczycielka :)
OdpowiedzUsuń...i to taka trochę zagniewana ta nauczycielka...chyba od matematyki ;) nie obrażając nikogo :)))
OdpowiedzUsuńale to ciężki kawałek chleba...bycie nauczycielką :)
OdpowiedzUsuńPrześliczne panny w groszkowych sukienkach!! Jak ty im roisz te cudne rzęsiska?? :)))
OdpowiedzUsuńsliczne jak zwykle, wygladaja jak bohaterki " nIepoprawna i romantyczna"!
OdpowiedzUsuńDelfino, napisalam Ci maila, mam problem z przelewem zza granicy. Potrzebny mi nr BIC oprocz IBAN!
sciskam serdecznie
Basia
Kapitalne Michalinki:)
OdpowiedzUsuńtą groszkową muszę koniecznie pokazać koleżance :D ona uwielbia grochy
OdpowiedzUsuńFajne kobitki...Trochę zamyślone, ale bije od nich ciepło :)))
OdpowiedzUsuń