Tak , tak na pierwszym miejscu u nas mistrzostwa ... chociaż ja to zerkam tylko , ale jutro pewnie ochrypnę . :) Popołudniu jedizemy do Wrocławia na strefę kibica ... będzie wesoło :). Grabimy , hakamy , kopiemy ... tak dalej powstaje grunt pod trawnik .. nasiona już czekają . A w tzw międzyczasie , powstają szyjątka na zamówienie . nei za duże tego do pokazania , ale są :). Po emocjach dnia jutrzejszego , zapowiada sie gorący tydzień , bo muszę doszyć gromadkę aniołów do tej która posiadam i za tydzień jedziemy pokazać je na piknku w jednej z pobliskich miejscowości . Dziś króciutko ... dziękuję , ze zaglądacie i zostawiacie przemiłe słowa :) A jutro trzymajmy kciukasy za naszą reprezentację :D
Kciuki trzymamy oczwyiście, nie tylko za reprezentację, ale też za piknik :) Kurcze, żebym ja miała jakiekolwiek zamówienia to bym była zadowolona ;)
OdpowiedzUsuńMisia cudna :*
OdpowiedzUsuńPanienka beretowa zresztą również, jak zawsze :)
Trzymamy kciuki i szykujemy leki na gardło na niedzielę :) Nasi chłopcy dadzą radę Czechom!!!
OdpowiedzUsuńA Twoje szyjątka jak zwykle urocze i prześliczne :D
pozdrawiam serdecznie
jak zwykle masz pełne ręce roboty! I jak zwykle uszyłaś cudeńka :)) pozdrawiam z gdańskiej strefy kibica! :*)
OdpowiedzUsuńJak zawsze piękności, powodzenia na pikniku i miłej zabawy w strefie kibica! Pozdrawiam;)
OdpowiedzUsuńJak zwykle przecudne szyjątka.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko;)
sliczniutkie ... ale ta różowa anielica jest przeoblędna pozdrawiam ciepluteńko
OdpowiedzUsuńUszyłaś wspaniałą gromadkę:) Anielica-baletnica przesłodka.
OdpowiedzUsuńCudne jak zwykle :-) Wiem, że wszystko sama potrafisz uszyć, ale jeśli tylko masz ochotę to zapraszam do siebie na Candy :-) Buziaczki!
OdpowiedzUsuńJak zwykle cudowności :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do zabawy w 11 pytań :)
pozdrawiam
Witaj!
OdpowiedzUsuńNiewiarygodne,że trafiłam do Ciebie dopiero dzięki wizytówce. Fantastyczne rzeczy wychodzą spod Twoich dłoni, Ola dzisiaj zasnęła z prywatną anielica pod pachą ;)
Pozdrawiam sercecznie
p.s. Chętnie dodałaby, blog do obserwowanych , ale ostatnio bloger u mnie kaprysi i wystawia moją cierpliwość na próbę.