środa, 13 stycznia 2010




Byłam dziś w ciuchlandzie , w celu nabycia ciekawych szmatek do przerobienia ;) ?Nie za wiele , ale coś tam kupiłam , jednak narazie leży w kącie , bo natchnienie mnie opóściło z powodu pewnej wiadomości:/ . Możliwe , że wieczorem zabiorę się do produkcji sióstr dla tych dżentelmenów , bo jestem w posiadaniu różowiutkiej koszuli , w sam raz na sukienusie ;). Przed chwilką, za radą Darii , uszyłam nogę szczuplutkiej plażowej panienki . Wyszło całkiem nie źle jak na ręczną robotę. Noga leży sobie wypchana i czeka na swoją parę.

2 komentarze:

  1. Fajniuchne Basiu, koniecznie zrób siostrzyczki :)I laleczkę i ...dinozaaauraaa ;))) Ja się dalej męczę nad prototypem...eh strach się bać co to wylezie w planach jest stegozaur ;)))

    OdpowiedzUsuń
  2. ooo moje ulubione króliki :) superowe

    OdpowiedzUsuń