Leci ten czas tak szybciutko , że nim rozkręcę się z racji nowego tygodnia to już mam piątek ;)
Dziekuję Wam za komplementowanie długouchych kobitek . Powstała siostra Stasi , która dołączy do piątki anielic , które poecą do wrocławskiej " Rupieciarni " Muszę przyznać , że gościom tej fantastycznej galerii , anieliczki przypadły do gustu z czego bardzo się cieszę ja i kobitki , które prowadzą to miejsce z duszą . I tak właścicielki postanowiły zwiększyć ich ilość , a ja wykonałam zadanie . Miały być nie różowe i fioletowe ;) , a żeby nawiązywały do wiosenki to neiktóre otrzymały bukieciki do łapek . " Rupieciarnię" miałam odwiedzić osobiście ,bo własnei jutro wybieramy się do Wrocławia , ale akurat złożyło się tak , że jutro jest zamknięta :/ Ale jeśli mieszkacie w okolicy lub zagościcie do Wrocławia to polecam odwiedziny na ulicy Odrzańskiej , blisko rynku .
No , pogońcie mnie do kuchni bo ciasteczka czekają na dokończenie i trzba jakiś obiadek zrobić . ;)
Miłego weekendu dla Was.
piękne są...
OdpowiedzUsuńno i szkoda, że do Wrocławia jest daleko... :(
Piękne Anielice. Jestem nimi oczarowana. zazdroszczę Ci utakiej umiejętności, ale z drugiej strony, może i dobrze, bo zagraciłabym całe mieszkanie Tildami.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Bogata twórczość, a co jedna anielinka to piękniejsza. Kólisia oczywiście nie ma powodów do kompleksów bo równie urodziwa. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDługonogie panienki jak zwykle świetne:) Pozdrawiam i życzę miłego weekendu!
OdpowiedzUsuńJak Ty to robisz, że w tak krótkim czasie potrafisz uszyć tyle wspaniałość !?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Aga
Anieliny cudo! Nasze faworytki to krateczki. Moja zielona córci bordowa - przez zadarty nosek :D
OdpowiedzUsuńNiezła zgraja :) Śliczne jak zwykle
OdpowiedzUsuńTeż się zastanawiam jak można w tak krótkim czasie uszyć tyle pięknych Anielic? Niesamowite!
OdpowiedzUsuńŚliczności....
OdpowiedzUsuńPrzedostatnia to moja idolka. Te kropeczki dodają szyku. Urocza.
OdpowiedzUsuńUrocze są, co jedna to piękniejsza :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńCudności! Szczęśliwa ta "Rupieciarnia", która będzie się nimi cieszyć. Najbardziej podoba mi się ta w zieloną krateczkę - taka już wiosenna :) A króliczka urocza jak zwykle. Zazdraszczam takiego talentu. Ale przynajmniej mam ucztę wizualną zaglądając tutaj.
OdpowiedzUsuńHehe, a ja byłam i widziałam na żywca!!! Dziewczyny są tam na prawdę fajne. A tyle fajnego rękodzieła, że wszystko chciałoby się mieć :)
OdpowiedzUsuńKasia szczęściara :) była, widziała!! Ale ja też :). Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńDech zapiera, przepiękne są
OdpowiedzUsuńAnielice jak zwykle piękne, ale najpiękniejsza jest ta Króliczka!!! Śliczne ma ubranko :) POzdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńMe encanta como te quedan las conejitas, son super tiernas.
OdpowiedzUsuńBesos y felicidades por tan bellos trabajos.
Lola España