W tym tygodniu spotkałam w necie kilka fotek z nowej książki "tildowej" .Wpadła mi w oko żyrafka zawieszona na sznurku klamerką w przesłodkiej stylizacji . I tak w głowie mi kołatała myśl , żeby poczynić taką . Moje chłopaki ,jak zaczynałam przygodę z szyciem , chcieli żebym uszyła im żyrafki , ale jakoś nie złożyło się . ;) Wczoraj , w pierwszej kolejności powstała Klarcia , a jak zasiadła na komodzie to juz wiedziałm , że musi mieć przyjaciela i dziś uszył się Kleofas;) Parka szuka nowego domku , ale jesli nei znajdzie to wcale się nie pogniewam , bo są baaaaardzo wdzięczne :D Myslę , że to nei ostatnie żyrafki jakie uszyję , a mam smaka na słonika , ale czy bez szablonu uda sie?
A teraz o baraninie jeszce;) , oczywiście baranki dostaną oczka rumieńce , pomalowane rogi i zostaną polakierowane . Ulcia pisął o tutku barankowym. Nie robiłam jeszcze takeigo , ale myśle , że dam radę. ;) Także może w tym wygodniu będzie barani tutek :D Miłej niedzielki.
Świtaśne są i rozkoszne !!! Już skradły me serce :-)
OdpowiedzUsuńCudne :)
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się wdzianko Kleofasa :)
No i oczywiście różyczki u Klary :]
Super :)
Piękne :) i takie rogate :)
OdpowiedzUsuńJejcia ale boskie !!! Ja tu kochana zbieram na królisie a Ty mi jeszcze takie cuda serwujesz ło matko !!!!
OdpowiedzUsuńurocze są :)
OdpowiedzUsuńchyba pierwszy raz widzę żyrafy... słodkie :D
Niesamowite żyrafki!!!!! Wprost zakochać się w nich można!!!
OdpowiedzUsuńUrocze żyrafki ;-))
OdpowiedzUsuńDelfinko żyrafki wyszły super, więc i słonik z pewnością się uda! A za tutek z góry dziękuję, tylko baaaardzo proszę - dla początkujących! Z dokładnym podaniem ilości szklanek mąki itd. (ja najbardziej lubię na szklanki, łyżki, bo wagi nie mam). Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńAchhhhhh!!!!!!
OdpowiedzUsuńDelfinko one są przecudne. Takie świeże, zawadiackie. Myślę, ze długo nie będą gościć u ciebie:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i dziekuje za odwiedziny.
O ja cieeeeeeee............ Alez cudaśne te żyrafy! Mnjodzio ;)
OdpowiedzUsuńO kurczaczku ale superaśne żyrafki.
OdpowiedzUsuńCudne są
Świetne! ;)
OdpowiedzUsuńświetne te żyrafki:)
OdpowiedzUsuńTeż właśnie wczoraj oglądałam tą książkę i zastanawiałam się gdzie ją można kupić, ale nic nie znalazłam na ten temat :( Mnie właśnie słoniki przypadły do gustu :) A Twoje żyrafy są po prostu świetne :)
OdpowiedzUsuńJakie słodziaki!!! Słodziaki cudaki ;-)
OdpowiedzUsuńcudeńka...
OdpowiedzUsuńno to ja jestem ślepa bo pierwsze co pomyślałam jak zobaczyłam Kleofasa to Koziołek Matołek tylko bez brody:D nie ważne że szyja długa:D
OdpowiedzUsuńBasieńko,normalnie rewelacje te żyrafki.Bardzo mi się podobają w Twoim wydaniu.Zauroczyły mnie.Pozdrowionka :)
OdpowiedzUsuńKlarcia od razu skradła moje serce !!!
OdpowiedzUsuńAle i Kleofas niczego sobie ;-)
Piękne !!!!
Pozdrawiam Aga
Dziękuję za odwiedzinki - ale już na starego posta trafiłaś - chyba rzeczywiście net ci muli :) A co do tildy - nawet nie próbuję mojego tworka porównywać z twoimi pierwszymi - ja jakoś nie mam ręki do szycia, chociaż to lubię. Bardzo, bardzo się cieszę, ze ci się moje Janioły podobają. To niesamowicie miłe :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńOj słodziaki dwa :) Też wpały mi w oko :) Dla maluszków idealne i takei niesamowicie sympatyczne :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńPieknie Ci to wyszło !!! Podziwiam Twoją dokładność i dobór kolorów . Świetnie wszystko do siebie pasuje !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Cudne są, cudne, przecudniaste!! Szaleję już za królisiami ale Twoje BOSKIE żyrafki powaliły mnie na kolana!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Przekochana parka. Rewelacyjne ciuszki, super mordeczki- no normalnie wielki szacun:) Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńKlara i Kleoś są niesamowici:) Buziak się tak do nich cieszy:) Piękna z nich para!
OdpowiedzUsuńNiezwykle wdzięczne rogólki.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńTe ha quedado preciosa la jirafa, besos
OdpowiedzUsuńChelo
ta parka jest zabójcza!!!!!!! przesłodkie!:)
OdpowiedzUsuń