Matylda to piegowata anieliczk , która powędruje jako drobiazg imieninowy do mojej młodszej siostry . Powstaje jej siostra i również będzie imieninowym kwiatuszkiem dla drugiej , młodszej sistry;)Dziś przebrałam też królisia za rycerzyka wedle zamównienia. No i kolejne baranki schną sobie , a niebawem powędrują w Polske. A , że zapotrzebowanie jest na koty to na koniec machnęłam dwa na próbę .;)
wtorek, 2 marca 2010
Pierwsze koty za płoty i Matylda;)
Matylda to piegowata anieliczk , która powędruje jako drobiazg imieninowy do mojej młodszej siostry . Powstaje jej siostra i również będzie imieninowym kwiatuszkiem dla drugiej , młodszej sistry;)Dziś przebrałam też królisia za rycerzyka wedle zamównienia. No i kolejne baranki schną sobie , a niebawem powędrują w Polske. A , że zapotrzebowanie jest na koty to na koniec machnęłam dwa na próbę .;)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
śliczne piegi i rajstopki pasiakowe :))
OdpowiedzUsuńUrzekły mnie jej piegi i maleńka torebka :))
OdpowiedzUsuńFajniuchnaaaa :) Podoba mi się jej fryzurka i buźka. Zdjęcie kociaczków malusie - poprosimy większe :)
OdpowiedzUsuńRajty wymiatają:) Z góry się przyznaję, że odgapię torebkę!
OdpowiedzUsuńPiegowata Matylda straaaaaaaasznie urocza, no i te rajtki w paski - świetny pomysł! :)) A baranki z postu poniżej to mistrzostwo, pomalowane wyglądają jak z porcelany! :))
OdpowiedzUsuńMatylda urocza, piegowata buźka i fryzurka bardzo sympatyczna.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Matylda piękna a królik rycerz to , jak dla mnie, mistrzostwo świata.
OdpowiedzUsuńPrzymierzam się do uszycia, muszę tylko odwiedzić rodziców.
Ja niestety nie posiadam maszyny do szycia.
Zapraszam do siebie i pozdrawiam
Same piękności. Gratuluję talentu. ;-)
OdpowiedzUsuńZapraszam po odbiór wyróżnienia
OdpowiedzUsuńWspaniałości...i te piegi :))
OdpowiedzUsuń