Błoga cisza , kominek , fotel , dzieci śpią ... chwilo trwaj .:D Po długim weekndzie byliśmy skazani na wizytę u laryngologa , młody zachorował po raz pierwszy w tym roku na zapalenie ucha ... dziś już jest dobrze .... z nim... , od wczoraj młodszy skarży się na bolesność ucha :/ , wrrrr. Dziś do kompletu dołączyła ząbkująca podopieczna .... dam rade , dam , dałam :D , przecież to koniec dnia:D .Koniec marudzenia i może coś o konkretach ... szyję się ...
Trojaczki świąteczne to początek zamówienia dla Asi z Bawideł ( link znajdziecie na marginesie) , podobnie i brązowa kobietka . Będzie jeszcze pięć anielc i drewniaczki , które pojadą do Katowic.
Powstała też króliczka na wzór pewniej , która juz była , może stanie się prezentem dla pięciolatki . :)
A" mini zestaw" w beżach możliwe , że zasiądzie w kąciku oczekawinego dziudziusia :) A mnie tak bardzo spodobały się te pastele , że właśnie wypycham misiaczki i będa ubrane w podobnej stylizacji jak króliczki mini ( ok 30 cm).
20 minut później ...:) Miksiaki w częsciach czekają na ubranie , dzieci nadal śpią , kot poszedł na spacer , do kominka podrzucony pieniek ... , odpoczywam :)
Sobotni poranek ... śnaidanko poza mną , domówki prawie wykonane , lecę piec biszkopt do rolady jaka ma osłodzuić mężowi dzisiejszy dzień cyzli urodziny;)
Miłego weendu .. .Serdecznei dziękuję za pozostawiony ślad po sobie ... ślad???? Jaki ślad , takie słowa to paliwo do pracy :D Buziol dla Was :D
ależ zdolna jesteś, eh .....
OdpowiedzUsuńWszystko jak zawsze piękne,a już skrzacia rodzinka rewelacyjna,wszystkim zdrówka życzę i wszystkiego naj dla szanownego małżonka,buziaki.
OdpowiedzUsuńpodziwiam Twoją zdolność organizacyjną i tempo pracy :)
OdpowiedzUsuńszyjątka są przecudna - jesteś, razem z Darsi, moim niedoścignionym wzorem :)
buziaki
Kasia
ps- wszystkiego najlepszego dla Męża :)
Delfinko, te pastelowo beżowe szyjątka REWELACJA, bardzo lubię taką kolorystykę, ale czerwone skrzaty to już w ogóle mraaaaaaaaau, BOMBA, a wiesz, jak ja kocham czerwony :))) Buziaczki ci ślę, mimo że rzadko tu ostatnio zaglądam, ale powoli się "odkopuję" i będę znów coś działać, miłego weekendu!! :*
OdpowiedzUsuńCudne szyjątka i podziwiam za organizację czasu. Pozdrawiam, Agnieszka
OdpowiedzUsuńOOO, kominek, jak błogo :)
OdpowiedzUsuńKrólisia w beżowej kiecce cudna! :)
Super jak zawsze.
OdpowiedzUsuńSto lat dla męża :) i zdrowia dla dzieci, mój syn też chory po 3dniach w przedszkolu :(
pozdrawiam
Podobają mi sie Twije królisie i nie tylko, pozdrawiam i zapraszam do mnie :)
OdpowiedzUsuńCiągle perfekcja, ciągle perfekcja - umiesz zrobić coś brzydkiego?? Raczej wątpię :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Wszysko mi się podoba, a te króliczki w beżach rewelacyjne!
OdpowiedzUsuńNinka.
te swiateczne bardzo mi sie spodobaly
OdpowiedzUsuńJesteś niesamowita! Podziwiam, podziwiam :).
OdpowiedzUsuńDelfinko, rewelacyjne tildowe, zresztą jak zwykle :) Gałganki w beżach cudne i rodzinka skrzatowa urocza!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
O jak ja uwielbiam Twoje wytworki:)
OdpowiedzUsuńŻyczę Wam dużo zdrówka:)
Pozdrawiam ciepło
Super te ekologiczne pysiolki, w następnym poście też. Patrzę teraz na mojego śpioszka, właśnie ziewaniem otwiera klamkę do gabinetu.
OdpowiedzUsuńJak tam Twoja kicia?
Nie no one sa zabójcze!te pastele ,kremy róże miód!
OdpowiedzUsuń