piątek, 21 maja 2010

Halinka



Wczoraj powstała , ale , że ciemno było , to fotek nie robiłam. Dziś z ranka sesję przeszła;).
Kombinowąłm co zrobić z tym ździebkiem materiału , na sukienke to , to za mało , na spodenki też:/ . Powstała tuniczka jak widac na załączonych fotkach.
Wczoraj pogoda się poprawiłą i od razu dostałam dopalaczy , zabrałąm się za porządki pt zajrzyj w każdy kąt , a dziś znów pada i leń ogarnia:/ , buuuuuuuuuu.

9 komentarzy:

  1. Fajna ta tuniczka ...
    U nas dziś trochę słonka ale mnie się i tak nic nie chce ...
    A Ty pogoń tego lenia ...

    OdpowiedzUsuń
  2. Halinka modnisia w spodenkach i tuniczce.
    Nie daj sie leniowi, Twoje lale są cudne
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Nio ta Halinka to jak malinka taka śliczna dama. Pozdrawiam U mnie na razie przerwa od deszczu nie pada od 6 rano ale za to w nocy burza była. ;-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajna tunika, a spodnia jakie eleganckie! Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Z tym leniem mam tak samo- dopiero jak słońce doda energii to cokolwiek chce się robić. A Halinka to ślicznotka- widać że masz talent do wykorzystania każdego najmniejszego skrawka materiału:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Widok Twoich aniołków mnie bardzo uszczęśliwia.
    Więc będę Cię odwiedzała z miłą przyjemnością :)
    Pozdrowienia od anioła :)

    OdpowiedzUsuń
  7. zazdroszczę Halince tej tuniki - jest super! i tunika, i Halinka :)

    OdpowiedzUsuń
  8. jaki leń cię ogarnął? ja nic nie widzę! ciagle cos nowego i fajnego robisz!

    OdpowiedzUsuń
  9. Halinka śliczna dziewczynka :)))

    OdpowiedzUsuń