... ale jak długo???:DDD Mam czysto , bo jutro do południa przybywają teście , a popołudniu reszta rodziny i starszak dmuchnie świeczki na torcie. W związku z tym trzeba było doprowadzić dom do porządku , ale przy moi łobuzach to wiem , ze przed 16 bęe musiała robić poprawki ;) . Umęczonam tym sprzątnaiem zakupami i pieczeniem . Na dokładke , w trakcie piecznia biszkopta prad wyłączyli na 10 minut , ale na szczęście dopiekł się i jest no nei idealny , ale może być;)
Warsztat poskładany i mąż się , zmieje , że urlop mam ;) Nim poskładałam , skończyłam migiem zaczęte misiowe kobietki , wczoraj za to ekspresowo , od rana szyłam skrzaty . Ani z elbląskiej Kreatywni sprzątnięto nagle moje szyjątka i tak z zapasów wybrął 5 sztuk i pytała o skrzatu , któych nie miałam . W trybie pilnym machnęłam trio , a o 17 paczka już zostałą nadana :)
Aneilczki powstwały w międzyczasie , na raty , ale są i czekają na swoich właściecieli.
A teraz lecę relaksowac się na fotelu przed jutrzejszym królowaniem w kuchni przy garach:)))
Miłego weekendu :)
Śliczne jak zawsze.
OdpowiedzUsuńCo do uroczystości to Sto Lat :) Wszystkiego co najlepsze.
pozdrawiam :)
śliczne ! zawsze podziwiam Twoje tempo :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam mocno !
Podziwiam szybkość i samozaparcie a do tego efekty. Ja od tygodnia męczę młodą parę z druhną. Najchętniej bym je wszystkie udusiła, najpierw za bałagan w domu a teraz za to, że nie mam ochoty im nadać twarzy. Tęsknię do filcu.
OdpowiedzUsuńTy to zdolna kobieta jesteś :) Nie wiem jak Ty ale ja lubię usiąść po całym pracowitym dniu i spojrzeć na wszystko stwierdzając, że tyyyle roboty dzisiaj zrobiłam i dumna mnie wtedy rozpiera :) A Twoje szyjątka kiedyś będą mieszkały też u mnie tylko jeszcze trochę :) Jeszcze trochę czasu bo finanse zbieram :)
OdpowiedzUsuńBasiulka, wszystkiego najlepszego na imieninki i urodzinki dla starszaka:)))))))
OdpowiedzUsuńOd poniedziałku melduję się juz przed6rano:))))))))coby z CIOTECZKAMI pierdołki porobić:)) juz nie mogę się doczekać:))buziaki
skąd ja znam te dylematy z czystością... :)
OdpowiedzUsuńpodziwiam za tempo szycia i efekt tego tempa :) zachwycam się :)
Wszystkie anielinki są przepiękne!!! :)
OdpowiedzUsuńAch cudowne! Wszystko takie naj, naj :)
OdpowiedzUsuńGratuluję ekspresu pracy :) I życzę miłej imprezki :*
Dobrze ,że tylko na 10 minut, a nie pół dnia...
OdpowiedzUsuńLalki jak zwykle świetne
Piszesz, że kochasz to co robisz i widać to na pierwszy rzut oka- we wszystko wkładasz całe serce!! Ile ich jeszcze masz?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Kasia
Aniołek w kozaczkach absolutnie wymiata :)))
OdpowiedzUsuńMiłej reszty weekendu życzę i żebyś się nie umęczyła za bardzo ;)
haha to tak jak sie wysprząta i dziecko sie bawi to za chwile nie wiadomo czy sie w ogóle sprzątało...... :D:D
OdpowiedzUsuńSzyjątka piękne :D
Olá !!!
OdpowiedzUsuńSeu trabalho é muito liiindo, parabéns !!!
Beijinhos
Ana