środa, 25 maja 2011

Bezwstydny tort i truskawaki :D





Za namową Darii , którą zancie z świata bogowego i nie tylko , przyszłam do Was z tortem , o którym pisłam , że mam do wykonania i w weekend poczyniłam;) Powinnam napisac , że tort przeznaczony dla wdzów dorosłych , więc blog powinien być oglądany po 22 ;) Chciaż moje chłopaki usilnie tweirdzili , że mama zrobiła tort za niołkami . Dopiero przy dzieleniu jak starszak stwierdził , że czce aniołka z ciemymi własami wydąło dię , że to dziadek :D Młodszy spytał czy to drugie to babcia , potwierdzono fakt przez ciocie . Po namysle małymówi : " Dziadek wskoczył na babcie? , tooooo głupie":DDDDDDD A tort to mój prezent na 35 rocznice ślubu jaką świętowaliśmy w gronie najbliżeszej rodziny w niedzile . A , że moja rodzina to rodzina z ' jajami ' to tort musiał być śmieszny . Z resztą gdzies na początku bloga znajdziecie tort piersiowy dla szwagra ;) W sobotę znów piekę torcika dla rocznej Zuzi , która miała mój wypiek już raz na chrzcinki .
Truskawki to pomysł Kasi z katowickiej kwiaciarni , o której pisąłm wczoraj. Ma u sieboie troszkę rzeczy z tym słodkim owocem z racji sezonu i poprosiła mnie o uszycie truskawek . Jeśli te giganty (maja ok 12 cm) spodobają się to pewnei pare ich jeszce uszyję . A teraz zmykam , bo mała podopieczna się budzi . Miłego dzionka:D

21 komentarzy:

  1. Ale masz pomysły! Tort świetny :) A truskawy - oj zjadłabym takie wielkie :) Miłego dnia :* Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  2. Tort boski! Truskaweczki bardzo smakowite :o)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nio Delfinko!! TAAAAAAKI tort, taki tort, dobrze, że to rano, dzieci nie widzą :DD
    Z czego Ty te ludziki zrobiłaś??
    Musiało być śmiechowo na świętowaniu rocznicy :D. Solenizantom jeszcze tak drugie 35 :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Tort jest genialny! :)) Przyłączam się do Jomo - jubilatom jeszcze raz tyle! Widać z resztą, że żywotni więc nie powinno być problemu ;)
    A truskawki to dobry nawóz miały :) To nie truskawki, truskaweczki - toż to truskawyyyy :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Super tort z jajem. Przynajmniej coś się dzieję na imprezie. Moja rodzina też taka była. Niestety po przejściach zostało nas niewiele w innych konfiguracjach i te nowe konfiguracje nie potrafią się tak bawić. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Superancki torcik. Sama nabrałam ochoty co by taki zrobić. A jubilatom życzę kolejnych lat w szczęściu i zdrowiu.
    Pozdrawiam, Agnieszka i zapraszam do zajerzenia na mój blog http://zalesinek.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. Szalona kobieto!! Ale TORT!! :D:D:D:D:D

    OdpowiedzUsuń
  8. TORCIK bomba!!!ZDOLNA Z CIEBIE KOBIETA!Oj zdolna...

    OdpowiedzUsuń
  9. Ekstra torcik :]
    Taki "z jajem" :D
    A truskaweczki - apetycznie sie prezentują :]

    OdpowiedzUsuń
  10. tort super, ale niewiedza dzieci w temacie jeszcze lepsza :D
    na takie truskawki też mam ochotę, ale nie mogę na nie znaleźć przepisu :)
    buziaki

    OdpowiedzUsuń
  11. O raju, ale CZADOWY TORT!!!
    Szacun, podziwiam Twoje zdolności wszechstronne :)))

    OdpowiedzUsuń
  12. Delfinko-cudowny tort z "jajami".Szkoda,ze nie da sie takiego wyslac.Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  13. Tort zarąbisty. Moi rodzice mają za 2 tygodnie 30 rocznicę,może pokombinuję z czymś podobnym :) Z czego zrobiłaś babcię i dziadka?

    OdpowiedzUsuń
  14. Fajnei , ze tak Wam się spodobał torcik . Pytacie o dekorację . ozdoby robię z masy przygotowanej przeze mnie.
    Przpisik :4 łyżeczki żelatyny moczymy w 70 ml wody , garnuszek z żelatyną stawiamy nad gotującą sie wodą i rozpuszczamy żelatynę . Do neij dodajemy 100 g glukozy |( ja kupuję ją w tesco ) . Postanei cos w rodzju syropu , nei wolno tego zagotowac , jak się zagotuje wywalic i robic od początku;) Do syropu dodajemy cukier puder w ilości ok 80 dkg , zależy od wilgotności cukru. Wyrabiamy masę tak by przypominała plastelinę. Co do kolorów to ja stosuję spożywcze w płynie , ale jeśli nei ma to można kombinować z kakaem , buraczkiem czy szpinaczkiem:) Taka ilośc masy wystarczy do pokrycia w całości torta o średnicy 30 cm i do wykonania ozdób . W sobotę robie piętorego - mam andziję , że wyjdzie:D

    OdpowiedzUsuń
  15. A nie mówiłam, że się spodoba ;D No genialny jest i tyle :) :*

    OdpowiedzUsuń
  16. Tort jest fantastyczny!!! A co się naśmiałam przy czytaniu posta, to moje!!! - dzieci są urocze!
    A truskawy nie mogą się nie spodobać, bo są bardzo soczyste i smakowite!

    OdpowiedzUsuń
  17. Mam nadzieję, że tort dla Zuzi będzie jednak z prawdziwymi aniołkami???:D

    OdpowiedzUsuń
  18. Rewelacja, kocham takie pomysłowe torty, pozdrawiam serdecznie, toskaniau (Ula)

    OdpowiedzUsuń
  19. hehe, świetny torcik:)
    truskaweczki wyglądają apetycznie:)

    OdpowiedzUsuń