A zima trzyma i zapowiadają , że jeszcze troszkę poczekamy na ciepełko. Dzis udało mi się wyrwać na godzinkę z domu , chłopaki pozostli pod opieką cioci . Szybkie uzupełnienie zapasów lodóki i pobiegłam do sklepiku szmatkowego :) Achhhhhhh , jak mi natchneinie wóciło po pworocie . Upolowałam kika ciekawych wzorów i natychmiast zasiadłąm do maszyny. Ciężko było się zdecydować , którą najpierw przerobić , ale w końcu złapałam za białe grochy na czerwonym tle i powstała Lucynka ;) Do południa uieralam królisię , która być może stanie się wymianką .
Dziękuję Wam za gratki i pozdrowienia dla mlodej mamy . Dziś właśnei wyszli ze szpitala i miałam czekać na męża do soboty z wizyta ,a le chłopaki nei dają mi żyć od momentu jak się dowiedzieli , że maleńki kuzyn już nei w szpitalu. A , że do dzidziula wg tradycji z pustą ręką się nie idzie , a królik , który powstał na tę okoliczność powędrował już wcześniej, to pomysłam , że trzeba jakiś drobiazg poczynić.I tak dziś powstały trzy ślniaczki , dwa w wersji przyjęciwowo - wizytowej czyli krawacik i muszka , a trzeci to taki raczej żarcik ;) Także jutro do południa jedziemy we troje zaspokoić naszą ciekawość i oderwac się od domku ;)
Różowy króliczek dziś najpiękniejszy !!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Aga
Super króliczki;)
OdpowiedzUsuńTen różowy to dla mnie ? jest idealny:)
Pozdrawiam cieplutko
Śliniaki powaliły mnie na kolana. Są świetne!!!! Królisia też śliczna, ale mnie jako mamę malucha zachwycił pomysł na śliniaki :) Rewelacja!!!
OdpowiedzUsuńŚliniaka z muszką ani krawatem nie miałam, jestem zawiedziona ...
OdpowiedzUsuńA ja się zakochałam w groszkowym! Ta różyczka jak wisienka na torcie... :))
OdpowiedzUsuńŚliniaczki rewelacja, w życiu takich nie widziałam!
Cudny ten jeansowy śliniaczek- moja córcia choć ma 24 latka tez taki chce :)))) I już zaczyna mi głowę suszyć:) Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńNiee, no pojechałaś po bandzie z tymi śliniakami!!
OdpowiedzUsuńREWELACJA!!
Pozdrawiam!
Śliniaki obłędne. Szczególnie te "wyjściowe " :)
OdpowiedzUsuńRóżowa kóliczka jest przecudna
Pozdrawiam
Śliniaki robią furorę! Sama dla małego bym takie chciała - wizytowe :) Króliki jak zawsze - urocze. Miłych odwiedzin u pięknoimiennego Kajetana :)
OdpowiedzUsuńale super te śliniaki
OdpowiedzUsuńaż żałuję, że moje chłopaki już ich nie używają :)
pozdrawiam serdecznie
Jakie króliki... Obłędne :)
OdpowiedzUsuńGratulacje wielkie dla mamy i cioci :))) Królisie śliczne, śliniaczki też na pewno zrobią furorę ;)) Buziaki ślę od chorowitków ;)
OdpowiedzUsuńśliczne króliczki...a jakie ubranka...wszystkie prace są cudowne...pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńDelfino jak ty ładnie wyprofilowałaś pyszczek króliczka taż chce tak robić
OdpowiedzUsuńpiekne! Szczegolnie pierwszy kroliczek:)
OdpowiedzUsuń