Już dawno nie miałam takiej blogowej przerwy:) Ale widze , że Wy zaglądacie i piszecie tyle fantastycznych słów , dziękuję bardzo .
Dobra , a teraz tłumaczę się nieobecnośćią;) . Po pierwsze to znów mam wolny transfer netowy i można dostać nerwicy jak cokolwiek mam napisać czy obejrzeć:/ Ale nie próżnowałam , a wręcz przeciwnie , włączyłam piąty bieg ;). Wynik? Dziś pojechała pierwsza paczka do krakowskiej galerii .a w niej anielice różnej barwy i stylu . Ciekawam , czy przyjmą się wśród turystów odwiedzających te piękne miejsce. A teraz peacuję nad zawartością drugiej paczki , która pojedzie tam za tydzień . ;)
Foteczki średniawe , ale nie miałam już czasu an ustawianie anielinek. Poznajcie gromadę smukłych , niebiańskich kobit
niebo w wydaniu kobiecym :)
OdpowiedzUsuńśliczne...z pewnością znajdą nabywców !
pozdrawiam serdecznie i życzę miłej pracy :)
Jakoś nie mam wątpliwości, że anielice szybko znajda nabywców :-)
OdpowiedzUsuńWszystkie ładne a najbardziej podoba mi się ta na drugim zdjęciu na dole. :-)
OdpowiedzUsuńSzczeka opadła mi. Piąty bieg mówisz. Ty to chyba z dziesięć masz. Podziwiam, podziwiam:)
OdpowiedzUsuńwow jakie laski
OdpowiedzUsuńJakby zlot czarownic jaki;) No tylko takich ze skrzydełkami:):) Dobra robota:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńO kurcze ale płodność! Podziwiam - głownie rękawki które spędzają mi sen z powiek hahahaha
OdpowiedzUsuńeeee, piąty bieg to jest bieg... wsteczny a Ty pędzisz do przodu jak burza:):):)
OdpowiedzUsuńśliczne tworki:)
Wyglądają razem fantastycznie
OdpowiedzUsuńEfektowny wysyp Anielic! :) Niech wszystko znajdą kogoś go przytulenia :)
OdpowiedzUsuńale super produkcja! tyle pięknych kobietek ;) gratulacje i udanej sprzedaży!
OdpowiedzUsuńtaaa przerwa blogowa;) 20 lalek.... tyś jest nie do zajechania;) ale gratuluję,że tak biznes się kręci! normalnie czekam na twoją kolejną przerwę... tylko szczel jakieś 30 przynajmniej;))))
OdpowiedzUsuńO la...la...ale panienki, a jakie smugle i zgrabne figurki maja ;)
OdpowiedzUsuńSuper i super Twoje tempo pracy, pewnie masz jakis ukryty guziczek zeby wlaczyc piaty bieg, bo w takim tempie chyba nikt nie szyje...:) pozdrawiam
Piękne panny i jaki hurtowy wysyp. Wdzę ze lato sprzyja Twojej twórczosci
OdpowiedzUsuńPozdrawiam słonecznie
Ślicznotki! Trzymam kciuki za sprzedaż :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ojjj,mialas te przerwe,oj,mialas.
OdpowiedzUsuńW zyciu nie widzialam tylu TILDEK na raz:-)))to niesamowity widok.Nie wiadomo,ktora z nich piekniejsza.Mam klopot,aby to ocenic,bo wszystkie sa cudne.
Delfinko-zajrzyj prosze do mnie,jesli znajdziesz chwilke:-)...bo tam rzecz jest o 'malosoilnych'...zobaczysz moje wysilki:-)))
Calusy-psiankaDK-
znajdą, znajdą - jak ciepłe bułeczki się rozejdą :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
Hurtowo szyjesz ;-))
OdpowiedzUsuńPiękne ;-))
OMG! Jakie zbiegowisko śliczności :)) Rewelacyjne :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Śliczne!a co jedna to piękniejsza :-)
OdpowiedzUsuń