sobota, 15 maja 2010

Nareszcia....







... dostarczono mi bateryjki do apartu i mogę pokazać co nie co;) Po pierwsze zakończyłam prace nad szyjątkami dla Pani Joanny i pierwsze dwie foteczki to kobitki jakie powstały wczoraj i dziś . Trzecia fotka to komplet kobitek gotowych do wyjazdu i królisie w komplecie , doszyłam jednego faceta , żeby nie było im smutno;) A dla siebie tzn na allegro;) uszyłąm kraciastą Magdalenkę i kwiecistą Martynkę;) Jutro akcja anioły solne i wielka paka pojedzie do Mikołajek. Mam nadziję , że przyapdną do gustu turystom i będę mogła jescze coś dla nich uszyć:D

6 komentarzy:

  1. Ale masz talent.
    Jak siedzą razem to nie umiem powiedzieć która jest naj.
    Wszystkie cudne

    OdpowiedzUsuń
  2. ło ale tego :)
    Wszystko bardzo ładne - jak zwykle

    OdpowiedzUsuń
  3. A ja je mogę oglądać, oglądać i oglądać ... piękne wszystkie .... :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale cudowności wychodzą z pod Twojej igły!!! Wszystkie cudne, aż nie można się napatrzyć:)))

    OdpowiedzUsuń
  5. Gratuluje zakończenia prac. wszystkie lale i królisie są prześliczne. Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale masz piękną gromadkę!!!! Co druga to piękniejsza nie wiem ktora ładniejsza:) Super tildowe panienki !!!! Pozdrawiam monia

    OdpowiedzUsuń