sobota, 10 grudnia 2011

Domówki ...







... odrobione :) Tak nazywam piątkowo- sobotnie sprzątanie , które jest noooo troszkę dokładneijsze niż te w tygodniu ;) Szyć nie będę , bo dawcy ( czyt. poduszki ) skończyli się i dostawa bedzie dopiero jutro .... hmmmm , moze , by tka ciasto machnąć do kompletu ciasteczkowego? Wczoraj zrobiłam małą próbę przed ciasteczkowym szałem jakie ogarnie mój dom tak za tydzień . Co prawda ja eni lubię lukru i część ciasteczke zostanei pomazana czekolada , a część przełożona jakimis powidłami , ale chłopcom wersja miokołajowo-reniferowa przypadła do gustu ;) .
Anielskie panienki kropeczkowo- motylkowe, zimowe i misie Zygmunt i Henio czkeją na właścicieli, może znajda jakąś choineczkę pod , którą poleżą sobie w Wigilię:)
A teraz idę do Was troszkę pozaglądać ... odsapnę po sprzątanku ... a widze , ze jest czym sie zachwycać. Aaaaa , zielony facecik z poprzedneigo posta to Włóczykij , brawo ;) A chyba nieskoronie i brawo dla mnie , ze jakoś udąło się nadać mu troszkę tych charakterystycznych cech postaci bajkowej i mam nadizję , że fanka Włóczykija będzie zadowolona z prezentu od swej mamusi :) .
Miłego odpoczynku , pracy i lukrowania pierników :D

14 komentarzy:

  1. Dawcy! ha ha ha ha Dobre Delfinko, ale się uśmiałam :-) Ale masz rację, to są dawcy :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczne a ciasteczka genialne i z pewnością pyszne :-) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Jakie cudne świąteczne ciasteczka ;-) Aż ślinka mi cieknie ;P Piękne Tildusie i misiaczki ;-)
    Serdecznie pozdrawiam ;-)!

    OdpowiedzUsuń
  4. Och śliczności u Ciebie jak zawsze...Misie są rewelacyjne!
    U mnie też sprzątanie (miało się odbyć z rana ) lecz jakoś nogi mnie poniosły na pchli targ...i teraz zamiast odpoczywać to muszę zabierać się za porządki...ech;)
    Pozdrawiam ciepło*

    OdpowiedzUsuń
  5. Ciasteczka rewelacja. Cała reszta cudo, pozdrawiam i zapraszam do mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. ciasteczka swietne:) moje ciasteczka sa juz upieczone i jutro beda lukrowane przez mamusie;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Witaj Delfinko:) Cieszę się że mnie odwiedziłaś. Ciasta tak śliczne , że szkoda je jeść- a pomysł z serduszkowym mikołajem rewelacyjny.
    A u nas będzie pod choinką Twoja piękność- no chyba że nie dotrze na czas :)

    OdpowiedzUsuń
  8. ja zaczęłam pierniczenie :) Ciebie podziwiam za (jak to mówi mój mąż) multitasking :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Słodko i pięknie, pozdrawiam w przedświątecznym wirze...
    http://ewuva.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  10. ciastkowe mikołaje i renifery wymiatają :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Piekne Tildy i apetyczne ciasteczka...:O) bedzie przepis?? :O) Pozdrawiam, Ula i zapraszam do mnie, jelsi checi znajdziesz..:O)

    OdpowiedzUsuń
  12. Co tam, słonko, u ciebie słychać? Wszystkie prace bajeczne! :)) Kochana, buziaki ogromne w niedoczasie przedświątecznym ślę!! :))

    OdpowiedzUsuń
  13. Kochana Włóczykij jak malowany!!! Masz talent, nie ma co!!! Panienki już coraz cieplej poubierane, będzie co rozbierać i ciuszki zmieniać ;DDD. Miś cudny i jeden i drugi!!!!!
    Buziole :**

    OdpowiedzUsuń