piątek, 3 września 2010

Zamówienia i fartuszek




Jakieś jesienne smutki mniie ogarniają ostatnio , próbuję się nie dać im , ale ciężko idzie.
Dobra dość marudzenia,przecie przedszkolaki biegają chętnie do przedszkola , myszy dają się złapać w łapkę;) . Tak , tak , mamy najazd myszy w domu:/ Dziś polujemy na trzecią . W zeszłym roku wprowadzilismy sie w listopadzie i okno tarasowe bylo juz zamknięte , bo i zimno było . Teraz pogoda pozwala na witrzenie jescze , dzieciaki bawią się pod domkiem i chyba właśnie tu włażą .
Myszy myszami ,a szyć trzeba:D . Dzis do południa wykonałam zadanie domowe po zebraniu przedszkolnym i uszyłam fartuszek dla starszaka na zajęcia plastyczne . Troszkę mało miałam tej krateczki , ale jakoś dosztukowałam i wyszedł z naszywką motoryzacyjną i kubeczkeim z kredkami;). Siostra stwierdziłą , że będę musiała szyć dla całego przedszkola jak zobaczą:D
Wczoraj poczyniłam parkę śpioszkową do pokoju pewneij panienki . Ciekawe czy przypadnie do gustu . A koło mnie leży wiejska babeczka bez skrzydeł jescze i w bardzo nietypowych barwach , ale o tym jutro:D

8 komentarzy:

  1. Sliczne spiochy jak zwykle, ale myszom sie nie dajcie, wypedzic je trzeba gdzie pieprz rosnie. Lubie zwierzeta, ale myszy..br..myszom robie wyjatek i mowie: NIE!
    sciskam
    Basia

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękny fartuszek.
    Muszę przyznać, że polowanie na myszy to nic miłego.
    Mieliśmy kiedys w garazu.
    Cięzko było.
    Trzymaj się cudeńka tworzysz.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie mogę się doczekać tej wiejskiej babeczki ;-) Opisem rozbudziłaś moją ciekawość :-)
    A fartuszek tez zacny :-) Czy mogę o nim pamiętać gdy mój przedszkolak będzie fartuszka potrzebował? ;-) Zebranie mam w poniedziałek :-)
    Pozdrawiam!
    /wiosanka
    www.opisywanki.blox.pl

    OdpowiedzUsuń
  4. oj ja już też łapałam mysz! Całe szczęście jedną no ale przeżycia po zobaczeniu czarnych oczu wpatrujących się w ciebie gdy sięgasz po ogórki z miski są...nie do zapomnienia brrrrr

    Parka śliczna, fartuszek również!

    OdpowiedzUsuń
  5. Fartuszek fajny się udał, ale lawendowe śpioszki są CUDNE! Podobają mi się okrutnie, po prostu marzenie!
    Jesiennym smuteczkom się nie daj, dobre myśli posyłam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Myszy to straszne stworzenia, co roku prowadzimy z nimi wojnę pochłaniają każdą ilość trutki a i tak ciągle stadami latają ... Śpiochy cudne:D

    OdpowiedzUsuń
  7. Śpioszki przepiękne i super fartuszek!

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie no fartuch rewelacjia i ja nie wiem czy Ci niewykrakali tych zamówień dla całego przedszkola :)))))bo fartuszek pierwsza klasa a śpiochy są bombowe i mają cudne materiały , gdzież Ty je znajdujesz???

    OdpowiedzUsuń