środa, 18 sierpnia 2010

Zuzia lalka ...



... dość duża;) Wczoraj do późna kończyłąm worek na buciki dla mojego , jak się dziś okazało , przedszkolaka. Pojechaliśmy na zajęcia adaptacyjne ze starszakim , a okazało się , że młodszy awansował z listy rezerwowej i tak mam dwoje przedszkolaków;) Mama dziś występowała w roli krasnoludka i starego neidźwiediza , bo młodszy lekko nieśmiały , więc musiał z mamą ;) Potem już matak mu nie byął potrzebna , starszak za to pilnował mnie bardzo, a myślałam , że będzie odwrotnie. W piętek drugie spotkanie i zaczyna się górka , bo starszam ma usc do grupy starszków na górę , a oni już protestują;) Aaa , matka ze mnei z tych wyrodnych i twardzeilek , a jak wlazła do przedszkola to gula miała w gardle , a jak zobaczyła dziciaki w akcji zabawoej to i oczy się zamgliły;)
Dobra była prywata , a teraz Zuzanna:D Szyjąc wczoraj worek myslałam co uszyć dla pewniej dziewcznki i gdzieś widziałam podobną lalę i myślę sobie spróbuje . Przed 24 cięłam , przymierzałam, a dziś po przedszkolu zasiadłam do maszyny i powstała taka Zuza;) Włoski to polarek ozdobione spinką z kwiatkiem i kokardami , ubranko ma kołnierzyk i kieszonkę na skarby .
Dobra koneic pisania , popatrzcie na Zuzkę;)

17 komentarzy:

  1. nie no ja wymiękam ... jesteś rekordzistką a Zuzia superzasta ...

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak właśnie myślałam, że też już gdzieś tą buźkę widziałam. Fajny pomysł :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wspaniała lalka. Już sobie wyobrażam, jak jakaś szczęśliwa dziewczynka tuli się do niej przed snem...słodziutka :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. musisz być Delfinko bardzo szczęśliwą kobietką... cudna ta Twoja Zuzia:)

    OdpowiedzUsuń
  5. No Ty to masz siłe! Tworzysz jak mały zakład pracy a nie jedna osoba! Przyznaj się, jakąś magiczną maszynę kupiłaś! ;-)
    Super Zuzia!

    OdpowiedzUsuń
  6. Zuza taka amerykancka się wydaje na pierwszy rzut ;-) Paski, niebieski kolorek z kwiatkami- jak gwiazdki. Fajna, klimatowa i bardzo przytulaśna ;-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo sympatyczna ta twoja Zuzanka :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ranyyyy!!! :))) Wiesz Delfiono... aż mi się dzieciństwo z moją Zuzią przypomniało... :)
    Świetnie Ci wyszła!!! :)))
    Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetna jest! Jednak prostota zawsze się sprawdza. Aż się chce przytulić!!!

    OdpowiedzUsuń
  10. Super pomysł! przecież to jest podusia, ale jaka extra..niedość, ze praktyczna to jeszcze taka milusia. Pomysł rewelacyjny! Moje dzieciaki już też chodzą do przedszkola, młodszy od lipca i jest ok. Gorzej, że ciągle chorują. To mnie doluje. Poza tym myślę, ze dzieiciaki mają w przedszkolu lepiej jak w domu:-)

    OdpowiedzUsuń
  11. Świetna Zuzia:)
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Zuzia cudna!!! Nic więcej nie napiszę, bo mi władzę w palcach odjęło z zachwytu :)

    OdpowiedzUsuń