środa, 25 sierpnia 2010

Aukcje dla Amelki

Pisze tak na gorąco do Was , bo przeczytałam Wasz komenty i aż łzy mi się w oczach zaręciły:D Jesteście kochane. Ania pokaże asi , mamie Amelki Wasz ciepłe słowa .
Kilka z Was zadeklarowało pomoc w aukcji . Nie mogę narazie napisać do Was osobno , bo mam wolny net , ale w weeknd napisze i będę żebrać o Wasze szyjątka , malowiątka i dzierganki;)
Nigdy nie organizowałam takiej aukcji , ale może Wy podeśleci jakies pomysły .
W naszym gronie ,sprawdziłby się osobny blog , gdzie można by wstawić prace .
Tylko czy zgodziłbyście się , żebym dała link na forum eDziecko?
Tam jest dużo dobrych duszyczek , które napewno pomoże .
To co robicie jest cudne , i napisze jak Ania to nie jest tylko tyle , to jest aż tyle. :D
Piszcie tu , piszcie maile z seugestiami . Pomożecie mi to zorganizowac??Napewno:D

12 komentarzy:

  1. chętnie się dołączę do akcji i uszyję coś na rzecz małej .

    modlę się za Amelkę

    pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja tez zuplenie nie mam doswiadczenia w organizowaniu takich aukcji. Co do banera to koniecznie musi sie ich ukazac jak najwiecej, wtedy akcja ma szanse powodzenia! Oczywiscie jesli przyjmniesz cos ode mnie na aukcje, z wielka przyjemnoscia oddam mojego aniola.
    Modle sie za Amelke!!!!!!!!!!
    Czekam na dalsze szczegoly

    OdpowiedzUsuń
  3. Słuchaj - a myślałyście o aukcjach na Allegro? Ja wystawiam przeróżne drobiazgi, książki - cokolwiek ktoś ma do wydania - a pieniążki zebrane lądują na koncie chorej córeczki - też Amelci - mojej serdecznej koleżanki... Powiem Ci, że to działa, przez 2 miesiące wystawiania aukcji zebraliśmy okołó tysiaka, to i mało i dużo... Może ktoś ma niepotrzebne szpargały, ksiązki itd? Załóżcie konto na Allegro przeznaczone wyłącznie dla Waszej Amelki i tam też zadziałajcie! Pozdrawiam cieplutko i idę pakować kolejne sprzedane książki!

    OdpowiedzUsuń
  4. Delfinko, przez Fundację Dzieciom, mama Amelki może załatwić sobie dokumenty do aukcji charytatywnych na Allegro.
    Tak jak na Forum Muratora pisała Aga, mama Franka (tutaj można zobaczyć aukcje Franka http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=19263495)
    Sama też zainteresowałam się tym tematem dla mojego Synka. Trochę potrwa załatwianie, ale potem można sprzedawać i nie płacić prowizji do Allegro, a pieniąszki idą na konto w Fundacji, na subkonto dziecka. Wtedy każdy mógł by się przyłączyć i dać coś od siebie dla Amelki.
    Po informacji, że konkretna wpłata dotarła, każdy by przesyłał swój przedmiot na podany przez mamę Amelki adres Allegrowicza.
    To tak na przyszłość i na stale, a na już to czekam czy Ktoś z Was będzie miał jakiś pomysł.

    OdpowiedzUsuń
  5. No patrz, w tym samym momencie pisałam co MSK i o tym samym. :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Wczoraj po lekturze postu nie byłam w stanie nic napisać. Dziś trochę ochłonęłam. Bardzo współczuję rodzicom Amelki. Skoro potrzebują mieszkania we Wrocławiu, to może rozgłosić to (osobny blog, wejście na różne fora np.. robótkowe). Może ktoś przygarnąłby ich za darmo. Odeszłyby chociaż te koszta, bo wydatków pewnie i bez tego im nie barkuje. A co do aukcji jestem jak najbardziej "za" i chętnie dorzucę coś szydełkowego.

    OdpowiedzUsuń
  7. Tez coś dorzucę do aukcji! Zaraz zrobię przegląd.

    OdpowiedzUsuń
  8. Podobnie jak Lucyna , nie potrafiłam wczoraj wystukać ani jednego słowa bo wzruszenie było zbyt mocne. Widzę, że dziewczyny podały już bardzo konkretne informacje jak postąpić z założeniem konta charytatywnego na Allegro, a ja myślę, że wówczas każda z nas mogłaby w opisie gadulca czy skypa( lub innego komunikatora) wkleić link do tej aukcji z prośbą o pomoc. Zawsze to szansa na rozreklamowanie aukcji. Delfinko jeśli mogę pomóc chętnie ofiaruję śpioszka lub małą czarownicę na aukcję. Pozdrawiam. Wierzę że dobra energia wielu osób, tak mocno poruszonych losem Amelki skumuluje się dodając wsparcia jej rodzicom i samej Amelce by miała siły przezwyciężyć te ciężkie chwile.

    OdpowiedzUsuń
  9. chciałam umieścić ten baner u siebie, ale on nie działa. czy macie ten sam problem?

    OdpowiedzUsuń
  10. Delfinko nie dam rady za wiele napisac.Daj tylko znac, co, kiedy. Przeszukam zbiory i na aukcje oddam.

    OdpowiedzUsuń
  11. Na mnie możesz liczyć :) Torebkę czy Tildę zawsze dostaniesz i można sprzedać na allegro :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja się też dołączę. Czytałam i płakałam , bo wiem co to jest walka o własne dziecko i wszechobecna niemoc, bezsilność...

    OdpowiedzUsuń