... i spadł na mnie ogrom pracy :) . Po pierwsze tej domowej przy trójeczce , a ciężko przywyknąć do krzyków po dwóch tygodniach ciszy ;) . Po drugie szyje i dużo jeszcze mnie czeka szycia :) . Powracały z urlopów kobitki mające galerie i domawiają coś na swe półki . Na pierwszy rzut idzie 11 sztuk dla Asi z Bawideł . Dziś mam dla niej parę ślubną oraz osobistą księżniczkę dla jej córci ;) . Księżniczka miała wyglądać jak panna młoda , bo ciężko było Asi uchronić poprzednią przed małą córeczką :) . Ciekawe czy jej się spodoba ?
W międzyczasie muszę zrealizować kilka pojedynczych zamówień i na początek do pary dla anieliczki , która została zakupiona na allegro, miała powstać łazienkowa anieliczka w papilotkach o brązowych włoskach i w błękicie . Pierwszy raz robiłam papilotkę , ale przypadła mi do gustu . ;)
Noooo , to tak na początek pracowitego czasu , a muszę przyznać , że leniucha mam ;) .Zazwyczaj przy większym zamówieniu pracuję i wieczorami , a teraz nawet w ciągu dnia podczytuje książkę na tarasie pilnując towarzystwa w piasku :) . W sumie to chyba też dlatego tak się dzieje , bo szkoda mi słonka i pogody . Przecież za niedługo zrobi się chłodniej i dzień będzie króciutki , trzeba korzystać . :)
A jak mi minął weekend? Myślał by kto , że leniuchowałam ? Latanie między plażą , lasem , lodami , bieganie za rowerem co by dzieciarnia cało wyszła z jazdy , grilowanie mięcha... , wyprawa na ryby i na grzyby ,no bieganina , cały czas bieganina:D Oj , będzie mi brakować tego za moment ... oj jak szkoda lata . :)
A na koniec dziękuję jeszcze raz za wyróżnienie, które otrzymałam od dziewczyn z http://magicznaprzystan.blogspot.com/ i od Ani zhttp://anizycie.blogspot.com/
Teraz zmykam do wanny , a Wam życze kolorowych snów i miłego środka tygodnia:)
Oj rajuśku - ledwo wróciłaś i już zasypujesz swoimi cudownościami - Ty to tytan pracy jesteś :D Śliczne szyjątka, co jedno to ładniejsze :D
OdpowiedzUsuńPracuj, pracuj bo pięknie Ci wychodzi :)
OdpowiedzUsuńWitamy po urlopie,
pozdrawiam
Agata
Pracusiu :) Jakie cudeńka :) Kiedy Ty odpoczywasz? :P Piękne szyjątka :)
OdpowiedzUsuńależ się od razu napracowałaś:)
OdpowiedzUsuńpiękne te twory:)
Wszystko śliczne,wszystko piękne- i jakie tępo pracy.
OdpowiedzUsuńSzalejesz! Ale jak Ci to wychodzi! Same śliczności... Wytrwałości życzę ;)
OdpowiedzUsuńpowrót w wielkim stylu :) twoje laleczki sa cudne :) nic dziwnego ze maja takie wziecie :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie.
Osobista księżniczka - istne cudo i ten nos, jak u Kleopatry :D Świetnie się prezentuje :))
OdpowiedzUsuńŚliczności!!!
OdpowiedzUsuńcudne :)
OdpowiedzUsuńTe quedaron preciosas!!! besos
OdpowiedzUsuńChelo
Prześliczna księżniczka,i chyba bardzo kapryśna.
OdpowiedzUsuńTroszkę masz pracy,życzę powodzenia.AAA,i ja za kilka dni,wyjeżdżam w okolice Sławy.Będę podziwiać i grilować oraz po lesie spacerować.Tak jak i Ty.Pozdrawiam serdecznie.
Trafiłam przypadkiem i zoastałam, to piekne ludki. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńno kochana to się wzięłaś szybciutko do roboty. POdziwiam.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam do siebie:)(jeśli znajdziesz chwilkę:))
Witaj Delfino;)
OdpowiedzUsuńCzekam niecierpliwie na kolejne aniołki i innych milusich przyjaciół...
Pozdrawiam cieplutko
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńZakochałam się w Twoich pracach.
OdpowiedzUsuńkrólewna jest nieziemska !
OdpowiedzUsuńale i ta "papilotka" urocza niezmiernie :)
Śliczności jak zwykle! Panna młoda w koronie mnie powaliła :D Cudna jest!!!!
OdpowiedzUsuń