czwartek, 14 lipca 2011

Było miło , a nawet bardzo ...










...ale się skończyło :D Wróciłam już chwilkę temu z nadmorskiego , krótkiego wypoczynku . Dobre i tyle , bo finanse nie wskazywały , że wogle wybędziemy , jednak udąło się :D Było biwakowanie ,chłodne pifffko, poranne i wieczorne spacery nad morzem , plażowanie do czerwoności skóry , spacery między tysiącem turystów poszukujących najlepszych lodów , pachnącej rybki czy pamiątki . Było małe zwiedzanie , była i duża fala i spokojne lustro wody , był deszcz , lejący się z nieba upał , burza i wiatr:D W małej pigułce mieliśmy wszystko . Teraz pozstały zdjęcia i filmiki , piach w torbach , góra prania do wyprasowania i schodząca skóra :DDDD Za rok jedziemy na bis:DNa pocieszenei pozostają nam wypady do domku letniskowego teściów nad jeziorkiem:D
I tak po wypakowaniu się trzeba było wrócić do szycia :)A mam teraz luźniejszy czas , bo podopieczna ma urlop ode mnie ;) , a chłopcy pół dnia z wnukami sąsiadów integrują się. Nie powiem , że jakoś z rozpędem , bo jakoś lenistwo mnie ogarnęło , ale udało się zakończyć to co rozpoczełam przed wyjazdem dziś mogę pokazać.Napisła do mnie mama chorej dziewczynki i poprosiła o misię oraz anieliczkę z uśmiechem , bo córci potrzeba dużo optymizmu . Dodatkowo poprosiłą o uszycie girlandy z chorągiewek , mój debiut w tym temacie;) Mam nadziję , że te podarki od mamusi osłodzą małej trudny czas .
Widzę , że wiele z Was odpoczywa , a tym przed którymi ten fajny czas, życzę spokojnych i słonecznych chwil urlopowych . Zapraszam na cukieraska mego i dziękuję za Wasze przemiłe słowa pod adresem szyjątek :D A teraz deska do prasowania i żelasko w ruch :D
Buziol .

10 komentarzy:

  1. Prace jak zwykle śliczne, odpoczynek udany więc myślę, że raźno i z odwagą stawisz czoła desce do prasowania - choć w pełni Cię rozumiem, to również mój koszmarrr powracający:) Pozrawiam serdecznie i czekam na kolejne Twoje prace!

    OdpowiedzUsuń
  2. Witaj;)
    Widzę, że urlopik się udał:)
    Misia i aniołek cudne Pozdrawiam serdecznie:)))

    OdpowiedzUsuń
  3. Witaj z powrotem :) Najważniejsze że urlopik się udał :) Po zdjęciach widać że minki super zadowolone, więc prasowanie powinno pójść gładko :D
    A Anielinka i Misia cudne, jak zawsze :) Girlanda bardzo udana :)
    Buziaki :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Oj po zdjęciach i opisie widać zadowolenie z wypoczynku :) Może krótko, ale jak się nie ma co się lubi... ;)
    Misia i Anielinka jak zwykle dopracowane i urocze. A girlanda dziewczyńska i optymistyczna :)
    ps. u mnie piętrzą się pourlopowe stosy do prasowania, ale jakoś nie mam serca by stanąć przy desce z żelazkiem w ręku ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Pierwsze zdjęcie jest zarąbiste - zazdraszczam pobytu nad morzem okrutnie!

    OdpowiedzUsuń
  6. Te zdjęcia gdzie jesteście we 4 takie fajne, widać, że zajebiaszcza z was rodzinka Delfinko;) Acha, taka dygresja;) Ja od jakiegoś czasu wylogowałam się z prasowania - czemu? Jak jeszcze nie było małego prasowałam dla Jara mojego wszystko elegancko, w kosteczkę od lat, ale zorientowałam się, że absolutnie moja praca nie jest szanowana, wyciąga jedną koszulkę z dna i wszystko wypada a potem wciska na siłę na miejsce i gniecie wszystko - heloooł! W końcu kiedyś powiedziałam dość! Jak gdzieś idziemy i tzeba być odprasowanym oczywiście nie ma problemu, ale nie jest to czynność rutynowa. A dla małego zanim jeszcze się urodził wszystkie ubranka uprasowałam, a teraz - zarówno tetry jak i ubranka z suszarki składam do komody bez prasowania, tak samo jak po miesiącu używania proszku dla dzieci - powróciłam do normalnego Persila:) Staram się jakoś ułatwiać sobie życie co by się nie zachetać;)Takie tam moje przemyślenia;) 3maj się kochana i pozdrawiam całą rodzinkę:):):)!!!!

    OdpowiedzUsuń
  7. przesłodka ta naburmuszona anieliczka

    OdpowiedzUsuń
  8. Witaj z powrotem, aaaaaaaaaależ ci dobrze z tym wyjazdem, mam nadzieję, że pozdrowiliście morze od nas ;)) Buziaki, kochana :*

    OdpowiedzUsuń
  9. Po zdjęciach widzę, ze udany wypoczynek miałaś. Zazdroszczę ci integracji twych dzieciów- błogi spokój;) U mnie brak rówieśników działa .. eh szkoda gadać. Zamówionka śliczne poczyniłaś.Aaaa, bym zapomniała - witaj w gronie kochających inaczej żelazko:)))Pozdrawiam RenaTuśka.

    OdpowiedzUsuń
  10. Twoje prace są jak zwykle cudne :) Pozdrawiam,

    OdpowiedzUsuń