Do południa ukończyłam kolejnego śpioszka i dostał on wdzięczne imię Kazimierz:DDo południa otrzymałam miłego meila z zamówieniem na anieliczkę , bo Anileica ogrodniczka została zakupina zbyt szybko;)Podjęłam wyzwanie i powstała Oleńka . Jeśli nie przypadnie do gustu to będzie szukać właścicielki;)
Udało mi się dziś też wyskoczyć do ciuchlandu gdzie nabyłam tkaninki na ciałka , które właśnie mi się kończyły i kilka kolorowych szmatek :D No i pokazuję Wam moją przyjaciółkę Zochę dzięki , której szyję trzy razy szybciej:D Jakiś misz - masz mi wyszedł , alem zmęczona , a pochwalić się chciałam:D
Hej-Delfi :-)
OdpowiedzUsuńA Olenka cala w rozach.Wiosniana taka-optymistyczna ta ona-Olenka:-)
A Kaziu - heh - tak mial na imie moj Ojciec :-)
Lubie Kazimierza.Te spiochy Ci naprawde wychodza...Zdradz tajemnice okularkow:-)Kupujesz,czy...drutujesz? Ja tez chce wykonac jakiegos okularnika-moge?
Pozdrawiam Cie -sciskam w pasie-psianka z DK :-)
Kazia miałam przyjemnośc już poznać - Oleńka super :) A Zooośka to w ogóle rewelacja ;)))) Buziaki cioteczka
OdpowiedzUsuńCudna anieliczka i Kazimierz uroczy a Zocha to istny kombajn -bizon, dla mnie niestety czarna magia :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Biedna Zocha nie raz będzie przemęczona:).Marzy ni się taka Zocha.Pa.
OdpowiedzUsuńpiękne stworzonka!! :) i te tkaninki, też chce bo na ciałka mi się kończą ;D
OdpowiedzUsuńOleńka jest śliczna! I ma cudną sukienkę! Kazik, jak to chłop - najwygodniej mu na leżąco:P A Zocha wygląda bardzo profesjonalnie:)
OdpowiedzUsuńNo to teraz z tą Zochą będziesz cuda czynić !!!
OdpowiedzUsuńOleńka śliczna, Kaziu również , ale jakoś to umie źle mi sie kojarzy :PPP
Psianko okularki to rękodzieło z drutu;)Rób okularnika , rób . U mnie włąsnei trzeci czeka na dopieszczenie:D Julej już dawno na poczcie , a KAziu dziś znalazła nabywcę:D
OdpowiedzUsuńA Zocha? Oj będzie przemęczona , bo ja teraz dopiero dostała dopalanie:D
Mollik , własnei na ciałko to najciężej coś wygrzebać , a jak już mam to staram się tak ciąć , żeby wyszło jak najwięcej ;)
Rozito , to też było moje marzenie , ale Zocha w rosądnej cenie i chodzą opinie , że to plastikowa chińszczyzna . Co mi tam , szyje jak burza :D