piątek, 23 maja 2014

Jak pasja stała się pracą :)

Co będę Wam opowiadać jak wiele z blogowiczek zna ten temat . :) Od lutego ciężko pracowałam na to by " Niespokojna dusza " stała się oficjalną pracownią i dziś mogę się pochwalić , że tak własnie jest:) Już neibawem pochwalic się będę mogła nowym sprzętem i cudnymi materiałam , a co za tym idzie ... praca pełną parą ?;) Chyba by wypadało , a tu takie słońce za oknem . Myśle , że jakoś da się to pogodzić ... byle do jesieni , a wtedy chyba przyrosne do maszyny ;). Piszęc tego bloga nigdy nawet nie miałam śmiałości pomyśleć , że ten mój domowy warsztacik stanei się pracownią . Także jutro i w neidziele zapraszam do Glaerii Świdnickiej gdzie będzie mozna spotkac mnie i moje szyjątka . Dziś małą próbka czyli dwa zdjecia grupwe częsci towarzystwa , które będzie ze mną w dniu jutrzejszym :) 
Miłego wypoczynku :)


4 komentarze:

  1. Gratuluję!!! Cieszę się, że Ci się udało. Wiem ile wyrzeczeń jest z tym związanych. Również życzę powodzenia a Śpioszek od Ciebie się przyłącza, bo jak zawsze dyżuruje na klamce od gabinetu.
    Pozdrówki.

    OdpowiedzUsuń
  2. Serdecznie gratuluję i powodzenia oooogromnego życzę ! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Gratuluję :) Ja jestem w połowie tej drogi:) Życzę powodzenia i 3 mam kciuki:)

    OdpowiedzUsuń