Jakąś chwilkę temu spotkała mnie znów miła niespodizanka , bo napisła do mnie Ania z
http://ania121971-niesforneszmatki.blogspot.com/ i poinformowała , że akurat ja tak mało pozostawiająca ślad po sobie u Was ,zostawiłam setny komentarz na jej blogu :D.W związku z tym chciał mnie obdarować zawieszką z nawzwą bloga mojego . :) Ale jak to mówią daj palec , a będą chcieli całą ręke :P . Nie posiadam miejsca stałego do pracy , gdzie taka zawieszka mogłaby zająć miejsce i pewnie leżakowała by z przydasiami , więc poprosiłam o uszycie jej dla moich chłopców . Tym samym chłopcy maja autkową wizytówkę nad łóżeczkami :D Dziękuję jeszcze raz Aniu . Buźka:D
Troszkę różności powstało na zamówienie , min anieliczka w kropkowanych rajstopkach , królickza w różowej sukienczce , dwie anielinki ( groszkowa i różowa ) , które już znalazły właścicieli . Były też dwa specjalne zamówienia :) Pierwsze to aneiloiczka XXL , rudowłosa z pomarańczowymi dodatkami i śpioszek ze specjalną dedykacją .
To tyle z warsztatu ... , a od jutra ferie . Nei miałam zamiaru zostawiać moich przedszkolaków w domu , bo siedzieli w grudniu i początkiem stycznia w domu , ale sytuacja przeziębieniowa starszaka zmusza do wolnego ;) . Chłopcy zadowoleni , ja pośpię z ranka jakies pół godziny dłużej , a potem trzeba będzie się z trójcą w domu mordować ;) . Mam nadzieję , że przeziębienie nei zmieni się na coś większego , ale pewnei jak jeden wydobrzeje to drugi zacznie , a na koniec i mała podopieczna ... damy radę;)
Fajnie , że zostawiacie tyle ciepłych słów przy okazji zapisywania się na cukierasa . :)Dziękuję i oczywiście zapraszam do zabawy . :D Miłego , nadchodzącego tygodnia życzę . :)