Powróciłam do anielskiego szycia za sprawą chętnych przygarnąć je do swoich domków. :)
Niebeska anieliczka powstała z myślą o Pani , która we wrocławskiej Rupieciarni kupiła już jedną anileiczkę i teraz chciała taką , która zmieści się na specjalnym miejscu . Anielinki ciałko bez nóg mierzy jedynie 25 cm :) Zobaczymy czy trafiłam w gusta .:)
Powstały też prawei bliźniacze anieliczki w różowym kolorku. Jedna z nich ma stać się prezentem mamy dla córci na Komunię Świętą .Druga powstała z przeznaczniem dla twórczej duszy , która chce by pinowała jej domku. Niestety , na czas eni dotarły koronki , ale będzie doszyta so zakończenia sukieneczek ;) . Twórcza duszyczka chce też posadzić aneiliczkę w swoim warsztacie . I tu powstała ogrodniczka ;)
No i to tyle na dziś z warsztatu w ten upalny dzionek . Zapowiem tylko , że będą też całkiem nowe anioły , a raczej ich ubiory :) , żyrafki , anieliczki i króliczek w letnim klimacie .
Pozdrawiam Was i jak zawsze dziękuję za odwiedzinki :)
Piękne...jak zawsze, dzisiaj pastelowo, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZ tymi podkurczonymi kolankami- urocza.
OdpowiedzUsuńMnie ta pierwsza urzekła i zaczarowała, ale wszystkie są śliczne :)
OdpowiedzUsuńPierwsza ma świetny kapelutek, który nadaje jej dużo uroku :)
OdpowiedzUsuńI mi ogrodniczka najbardziej interesująca się wydaje, bo i jest inna niż wszystkie pozostałe :-)
OdpowiedzUsuńA ten błękitny materialik z jej spodenek jest uroczy!
Świetne są kochana:0)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
urzekły mnie te słodkie podkolanóweczki :)
OdpowiedzUsuńAnieliczki piękne !!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Aga
25 cm toż to maleństwo! Szkoda, że na fotografii nie widać tego.
OdpowiedzUsuńSerdeczności posyłam :*
Ślicznotki, są przeurocze:)
OdpowiedzUsuń