sobota, 27 lutego 2010

Braciszek





Oto braciszek Agatki ;) Będę próbowała przebrać go w rycerza , bo ma trafić do chłopczyka , który uwielbia wszystko w tym temacie. Wymyaliłam , że tostanie pelerynkę , tarcze i mieczyk . Jeśli nie wyjdzie to może jakieś autko ? Włąsnei sończyłam lakierować pierwszą partię baranków . Zawieszkom brakuje jescze ozdob ze sznurka.Aaaaaaaaa i mam nowe tkaninki do szycia za caaaaaałe 10 zeta:D

środa, 24 lutego 2010

Inspiracja



Co prawda surowe , w trakcie schnięcia , ale pokaże baranki , które wczoraj wieczorkiem zrobiłam na próbę .Może kogoś zainspirują , tak jak i mnie , baranki znalezione w necie .:D

Agatka




I jak tu odłożyć szycie jak własnie po raz pierwszy robię na zamówienie dwa króliczki;) Agatka to słodziak dla ślicznej , półtora rocznej księżniczki Agatki:D Było to nie lada ywzwanie , bo trzeba było się przyłożyć lepiej . Udało mi się ukryć szczępiące niteczki na lewej stornie materiału . Trzeba było solidniej poprzyszywać wszystkie części . Ale jest i jestem z niej dumna:D Jutro będę szyć ciałko Kubusia:D

wtorek, 23 lutego 2010

Anastazy





Wiosna . Błocisko mamy nieziemskie , okna brudne , a ja co? Szyje;) Nie , no byłam bobrodzić troszkę z dzieciaczkami , a wczoraj zrobiliśmy łączkę .
Anastazy.Gotowy siedzi sobie obok koleżki . Piegowaty inteligencik w okularkach ma romantyczną duszę , bo uwielbia podusie z falbankami;) . Podusia powstawała z trudem wczoraj bardzo późniym wieczorem . Ciekawe czy maszynowo poszło by łatwiej .

niedziela, 21 lutego 2010

Gęsiego sobie szły...


Jakiś czas temu moje gęsiątka otrzymały towarzyszki . Gromadka dzielnie zdobi doniczkę ;)
A w robocie jest drugi śpioszek , który choć golusieńki leży w kącie ma już imię , Anastazy.
Dziś z rozmowy z Darią takie przemyślenia mnie naszły. Chyba za długo już nie poszyję , bo wiosenka jak nastanie to trza będzie coś koło doku robić . Plan.Będę gromadzić perełki materiałowe i może uda się zakupić maszynę;) .

piątek, 19 lutego 2010

Dobranoc



Zaszyłam się , że aż ciamna nocka mnie zastała , ale jak to zwykła mówić Daria , jestem spełniona;D
Wczoraj zabrałam się za śpioszka i tak Kacperek śpi już smacznie , ale udało się zrobić mu sesję.

poniedziałek, 15 lutego 2010

Przekazuję wyróżnienia

Dla Anny , która tworzy tu
Asiuni mojej
Dana
Dla Moniki
Oraz


























Ja taka mało produktywna , a tu proszę , grad wyrózneiń od Darii z Kolorowego Zacisza. Dzięki cioteczka , to kopniak w tyłek , trzeba się brać za robotę.

czwartek, 11 lutego 2010




?Jak przystało na Tłusty Czwartek w całym domku pachnie słodkościami . Właśnie zasiadłam z kawką i talerzykiem faworków i niby - pączusi własniego wypieku. A , że aparacik w ruchu był to cyknęłam fotkę zalążkowi nowego stadka jakie zadomawia się u mnie;)

środa, 10 lutego 2010



Jestem , uffffffffff. Własnie skończyłam trzecie pudełeczko do łazienki.Z racji braku gotóweczki nie można sobie pozwolić na zakup szafki łazienkowej na różne drobiazgi jakie to znajdują się w łazienkach . Do tego momentu składowałam te różności w koszyku wiklinowym i innych pojemniczkach , pudełeczkach różnej rasy;). Jedna z blogowiczek podała instrukcję wykonania woreczków . Dodałam do nich tekturowe fronty i powstalo coś w rodzaju pudełek tekstylnych;)
Zaczęłam wczoraj zmagać się z szyciem i małż zaproponował wyjazd do miasta. Udało mi się wstąpić do ciuchlandu i wyszperać grafitową koszulę , doskonała do zewnętrznej części pudełek ;) , a środek to moja spódnica:D Kolorystycznie pasują idealnie do kafelek w łazience . Na tych fotkach nei widać grafitowej glazury , ale Niebiański anioł był fotografowany w łazience...Także zniknęła wystawka różnych opakowań z okna łazienki:D A teraz lecę ciąć reszte zdobyczy ciuchlandowych na gąski ;)

poniedziałek, 8 lutego 2010

Zupełnie wylecialo mi z głowy , że powinnam przekazać wyróżneinie. Może dlatego , że dość niedawno prowadzę bloga i dopiero poznaje inne blogi.Napewno wyróżnienie idzie do Anny z bloga nowopisanego " Na tarasie".
Czytane od samego początku blogi , do których wzdycham i chciałabym przekazać pomimo , że wyróżniane już kilkakrotnie to " Zlota Pszczoła", " Koronka"," Przy kominku siadam"

niedziela, 7 lutego 2010




Oj , dawno mnie nie było;) Dziś dopieściłam Anieliczkę i mogę w końcu pochwalić się. A jak na istotę z nieba Anieliczka przynosi nam obłoczek. A żeby wprowadzić trochę diabelskiego klimaciku pokażę też mój dzisiejszy wyrób w postaci torta na 25 urodzinki szwagra:D

poniedziałek, 1 lutego 2010


Szybko , szybko wrzucam Zochę , bo pewna Pani czeka śpiąca na foteczkę;) I napisze jescze , że próbuję uszyc coś inszego . Wyjdzie , nie wyjdzie , poakże napewno:D